Psycholog: Sylwia Chłapek
czwartki, piątki: 09.40-10.40
Pedagog : Monika Morka
Poniedziałek 09.40-11.50,
wtorek 15.25-16.10,
oraz według harmonogramu konsultacji nauczycieli z rodzicami w godzinach 16.00- 17.00, lub w innym terminie ustalonym przez dziennik elektroniczny.
W razie chęci konsultacji proszę o wcześniejsze umówienie się przez dziennik elektroniczny.
Pedagog specjalny: Anna Zając
Wtorek 15.25-16.10
Raz w miesiącu zgodnie z harmonogramem konsultacji 16.00-17.00
ZABAWY – EKSPERYMENTY
1. Największym hitem jest zawsze eksperyment z sodą oczyszczoną i octem: najpierw wlewamy nieco octu do jakiegoś pojemnika, potem dosypujemy łyżkę sody. Dzieci aż buzie otwierają, kiedy to wszystko zaczyna nagle buzować i „ucieka” z pojemnika. Najlepszy efekt uzyskamy, kiedy to faktycznie wypływa z jakiegoś „wulkanu” – można go zrobić z masy solnej czy gliny.
2. Wszelkiego rodzaju masy – piasek księżycowy jest dla dzieci numerem jeden! Wystarczy trochę mąki zmieszać z oliwką dla dzieci; alternatywą jest też sztuczny śnieg – mąka i pianka do golenia. Można to urozmaicić i dodać trochę barwników spożywczych, używać przy nich foremek do piasku. Niestety, nastawcie się na trochę sprzątania !!!
3. Magnesy – choć trzeba uważać, żeby młodsze dziecko nie chciało ich połknąć. Patrzenie, jak się odpychają i przyciągają zajmie dziecko na jakiś czas, jednak fajnym pomysłem jest zrobienie magnesowych wyścigów. Na grubej kartce (lub dużej tekturze) rysujemy tor i bierzemy dwa magnesy. Jeden kładziemy u góry, drugi od spodu kartki. I tak ciągnąc magnes dolny, doprowadzimy do mety ten górny. Uwierzcie, dla dziecka nie jest to takie proste.
4. Ciekawym eksperymentem jest też przykrywanie szklanką świeczki (podgrzewacza) i patrzenie, jak gaśnie. Fajna okazja do nauki o powietrzu i tlenie.
5. Soda i ocet napompują balon – całą miksturę wsypujemy do butelki, szybko zakładamy na nią balon i patrzymy, jak rośnie.
6. Nieco mniej kłopotów, choć więcej szorowania rąk będzie przy cieczy nienewtonowskiej. To dziwne „coś” pod wpływem lekkiego chwytu staje się płynne, a jak zaczniemy formować, to twardnieje. Jednak wypłynie ci z dłoni, gdy poluzujesz chwyt. Szokujące, ale prawdziwe – dzieci aż otwierają buzię ze zdumienia.
7. Używamy też sklepowej ciastoliny, naprawdę świetnie się lepi a najlepsze, że nawet jak stwardnieje to wystarczy ją zostawić na noc z odrobiną wody i wraca do życia. Jeśli komuś brakuje pomysłów, co można ulepić, to dostępne są też zestawy z szablonami – można je wyklejać, pomagając sobie dołączonym wałkiem lub specjalną szpatułką. Z ciastoliny można lepić muchy, literki, cyferki… po prostu wszystko.
8. Malowanie kamieni – dzieci kochają malować po wszystkim, co nie jest kartką papieru. Żeby jednak oszczędzić nasze ściany, proponujemy podsunąć dziecku coś z własnego ogródka/parku. Potrzebne będą kamienie, farby i pomysły. Można wydrukować sobie wzory z internetu albo zdać się na własną wyobraźnię.
9. Chrupki kukurydziane – nadają się do tworzenia wszelkiej maści stworów, budowli czy zwierzątek. W wersji najprostszej można je po prostu moczyć i sklejać ze sobą, a w wersji rozszerzonej dołożyć nogi, czy rogi z zapałek. Można kupić zarówno chrupki tradycyjne, zaokrąglone, jak i długie proste, a nawet małe okrągłe kuleczki o owocowym smaku. Te ostatnie są świetne jako koła do samochodów lub oczy zwierząt.
10. Gra piłeczkami – bierzemy trzy większe pojemniki (kosze, wiaderka, miski) i ustawiamy w rzędzie. Rzucamy piłeczką tak, aby trafić. Najbliższy cel punktowany jest za 2 punkty, dalszy za 5 i ostatni za 10. Najlepiej, jeśli bawi się więcej niż dwie osoby, można wtedy zrobić zawody.
11. Pieczątki z ziemniaka – zabawa stara jak świat, ale choć na rynku nie brakuje gotowych pieczątek, to najlepiej sprawdza się właśnie ziemniak. Dziecko ćwiczy krojenie ziemniaka na pół, foremką metalową wykrawa kształt, dorosły poprawia nożykiem. Dalej już tylko należy pomalować każdą połówkę dowolną farbą i odciskać. Proste i tanie.
12. Zabawa w zgadywanki – najpierw po kolei wkładamy do nieprzezroczystego worka jakieś skarby – drobne zabawki, kuchenne przedmioty, przybory szkolne. Dziecko sięga do worka i nie wyjmując zgaduje, co złapało. Można też wkładać małe przedmioty lub artykuły spożywcze do butelek, np. po kosmetykach – dziecko rozpoznaje wtedy, co jest tam schowane po dźwięku. Ale zasadą jest, że najpierw dziecko musi wiedzieć, co w ogóle zostało schowane do worka czy pojemników.
13. Makarony – nieugotowany makaron penne (rurki) jest świetną rozrywką! Można wysypać go do miski i łowić słomką do picia (taką zginaną). Proponujemy zawody „Kto złowi więcej”. To wcale nie jest proste! Oczywiście można go nawlekać, choć do penne zamiast nitki czy sznurka lepiej użyć drucika. Pomalowany makaron świetnie udaje oryginalny naszyjnik czy bransoletkę. Na sznurek doskonale nawleka się takie maleńkie, makaronowe kółeczka czy gwiazdki.
14. Duże makaronowe muszle łatwo przerobić na rybki – wystarczy farba i trochę wyobraźni. Różne kształty makaronów doskonale odciskają się też w ciastolinie lub glinie, a pokolorowane kokardki można przykleić do kartki i przerobić na motylki.
15. Tekturowe miasto – wspólnie z dzieckiem znajdziecie mnóstwo inspiracji na tekturową zabudowę. Wystarczy kilka starych pudeł, farby albo kolorowy papier i już można mieć w domu kolorowe kamieniczki, zamek lub remizę strażacką.
16. Zabawa balonami – z balonami można robić wiele. Najlepszą zabawą jest dmuchanie i puszczanie po domu – nigdy nie uda się zgadnąć, gdzie taki oszalały balon wyląduje. Piszczenie balonem też jest super, ale trochę może przerazić nam psa lub kotka. W domu balonami gramy w babingtona. Doskonała zabawa to malowanie nadmuchanym balonem – wystarczy nakapać trochę farby na kartkę i rozsmarowywać balonem. Trochę bałaganu będzie, ale można go uniknąć, malując na papierze ułożonym na blaszce z piekarnika (tej wielkiej, nie takiej małej foremce).
17. Sól – masa solna znana jest chyba każdemu i też potrafi nieźle zająć kilkulatka, ale czymś jeszcze lepszym jest malowanie na soli. Bierzemy pipetę, zakraplacz, ewentualnie strzykawkę i napełniamy ją wodą z barwnikiem spożywczym (lub po prostu z farbą). Dziecko nabiera płyn i wystrzykuje na sól. W przypadku strzykawki nieco chlapie, przy pipecie i zakraplaczu jest spokojniej. Można obserwować rozchodzenie się cieczy i przenikanie kolorów. Tak pokolorowaną solą można potem „wymalować” przygotowany wcześniej szablon jakiegoś krajobrazu, itp. Wystarczy go posmarować klejem i wysypać wysuszoną, kolorową sól na papier.
18. Pajęczyna – doskonały czasopochłaniacz! Pomiędzy domowymi sprzętami, krzesłami, stołami rozciągamy włóczkę na niewielkiej wysokości. Motamy ją wokół, tworząc włóczkową pajęczynę. Dziecko ma za zadanie przechodzić nad włóczką nie dotykając jej. Można też porozrzucać pod włóczką np. piłeczki, a dziecko musi się pod nią wczołgać, aby je wydobyć.
19. Mieszanie kolorów - eksperyment pokazuje, w jaki sposób, mieszając podstawowe kolory, możemy stworzyć inne. Potrzebne będą: naczynia (np. słoiki), woda, oliwa i barwniki do żywności. Wlewamy wodę tak, by zajmowała ½ naczynia. Następnie zabarwiamy ją. Pozostałą przestrzeń uzupełniamy oliwą i dodajemy drugi kolor. Słoiczki zakręcamy. Przy potrząsaniu kolory się mieszają, potem wracają na swoje miejsce. Proste, prawda?
20. Zabawa z powietrzem – potrzebna będzie suszarka do włosów i balon. Najpierw napompuj balon. Umieść go nad włączoną suszarką i puść. Co się stanie? A teraz włóż rękę pomiędzy suszarkę a balon. Co się stanie? Teraz umieść rękę nad balonem i stopniowo ją opuszczaj i podnoś. Co się stanie?
ZABAWY RUCHOWE
1. Ruchy naprzemienne - stymulowanie działania obu półkul mózgowych. Dotykanie lewą ręką prawej stopy i odwrotnie: prawą ręką lewej stopy. Ćwiczenie wykonujemy przy zgiętej nodze w kolanie. Następnie dotykanie prawą ręką uniesionego lewego kolana i odwrotnie: lewą ręką prawego kolana. Unoszenie lewej ręki w górę bokiem i jednoczesny wyrzut prawej nogi w bok (ręka i noga wyprostowana). Ćwiczenie powtarzamy też odwrotnie: unoszenie prawej ręki w górę bokiem i jednoczesny wyrzut lewej nogi w bok (ręka i noga wyprostowana).
2. Ptaki do gniazd - potrzebna będzie poduszka. Dziecko jest ptaszkiem, więc naśladuje fruwanie ptaszka popiskując ; ,,pi,pi,pi….’’. Na hasło:,,Ptaszki do gniazd’’ siada na poduszce - powtarzamy ćwiczenie dwa razy. Następnie dziecko jest wróbelkiem, fruwa i naśladuje głos ,,ćwir, ćwir…. Na hasło ,,Wróbelki do gniazd’’ siada na poduszce - powtarzamy ćwiczenie dwa razy. Na koniec dziecko jest wroną fruwa i naśladuje głos ,,kra, kra…. Na hasło ,,Wrony do gniazd’’ siada na poduszce - powtarzamy ćwiczenie dwa razy. Zwracamy uwagą aby dziecko wyraźnie wymawiało zgłoski; pióra, ćwir.
3. Bańka - dziecko stoi, sylabizuje wierszyk i inscenizuje go ruchem według instrukcji: Rośnie bańka kolorowa. W górę wzlecieć już gotowa. (powolne podnoszenie rąk) Rośnie bańka, że aż strach. ( maksymalne podniesienie rąk z jednoczesnym wzbiciem się na palce stóp) Pyk! Mignęła, no i trach! ( na słowo trach! upada na podłogę). Potem można się pobawić w dmuchanie baniek mydlanych.
4. Wiosenne ćwiczenia gimnastyczne do wykonania z Mamą /Tatą: "Słońce i deszczyk": biegajcie po pokoju. Na hasło mamy: "słońce!" zatrzymajcie się i stańcie z podniesionymi rękami w górę. Na hasło: "deszcz!" przykucnijcie i schowajcie głowy. "Bocian" - chodźcie po pokoju i wysoko unoście kolana. Co pewien czas jak bociany, zatrzymajcie się i stańcie na jednej nodze, rozkładając szeroko ramiona. Ciekawe komu uda się zachować równowagę...."Kokon motyla" - owiń mamusię/tatusia długim szalem lub kocem. Potem mamusia/tatuś owinie ciebie.
5. Slalom – potrzebne będą plastikowe butelki (mogą być pełne lub puste). Rozstawiamy, np. 3 butelki w pokoju w linii prostej i prosimy, aby dziecko pokonało trasę omijając butelki slalomem. Teraz zawiązujemy oczy szalikiem i polecamy, aby powtórzyło tę czynność. Zabawa ćwiczy koordynację ruchową oraz koncentrację i pamięć.
6. Poszukiwacz skarbu – narysuj mapę mieszkania i zaznacz na niej kilka miejsc. W tych miejscach można umieścić zadania dla dziecka, np. zrób 5 przysiadów, 3 razy podskocz na obu nogach, okręć się wkoło. W ostatnim miejscu proszę schować jakąś niespodziankę dla dziecka. Może to być coś słodkiego lub co tylko chcemy. Zabawa ćwiczy koncentrację uwagi, koordynację wzrokowo – ruchową i pamięć.
7. Skocz do mety – świetna zabawa, jeśli mamy dwójkę dzieci lub jeśli chcemy pobawić się z własnym dzieckiem. Układamy sznurek na podłodze – to linia startu oraz drugą w pewnej odległości od niej – to będzie meta. Ustawiamy się na linii startu. Rzucamy kostką do gry. Zawodnik wykonuje tyle podskoków na obu nogach, ile wyrzucił oczek. Wygrywa ten, kto pierwszy przekroczy linię mety. Zabawa ćwiczy sprawność ruchową, równowagę, koordynację ruchową.
ZABAWY DYDAKTYCZNE I ROZWIJAJĄCE LOGICZNE MYŚLENIE
ORAZ KONCENTRACJĘ UWAGI
1. Lepienie z plasteliny liter - rodzic pokazuje literę (małą lub wielką). Zadaniem dziecka jest odtworzenie kształtu pokazywanej litery z cienkiego wałka plasteliny.
2. Zapamiętaj i powtórz - proszę ułożyć na stole kilka przedmiotów (4-5) i wspólnie z dzieckiem wypowiadać głośno ich nazwy. Później proszę zakryć przedmioty a zadaniem dziecka jest wymienienie nazw.
3. Szukamy kolorów - proszę włączyć dowolną wesołą muzykę, a dziecko może tańczyć w jej rytm, trzymając w dłoni pędzel. Na przerwę w muzyce rodzic wymienia kolor, a dziecko szuka go w domu i dotyka pędzlem. Potem udaje, że maluje na podłodze coś, co może być w tym kolorze, np.: żółte słońce, czerwone serce, zieloną trawę.
4. Co się zmieniło? – rozkładamy na podłodze lub na stole kilka przedmiotów, np. klej, nożyczki, gumka, klucz, spinka do włosów, itp. Dziecko zapamiętuje położenie przedmiotów. Prosimy, aby się odwróciło i w tym czasie zamieniamy miejscami położenie dwóch przedmiotów. Zadaniem dziecka jest odgadnięcie, co się zmieniło. Zabawa ćwiczy pamięć.
5. Rysowanie naprzemienne – kładziemy przed sobą kartkę z bloku. Umawiamy się z dzieckiem, co będziemy rysować, np. kota, chłopca, dziewczynkę, podwórko. Na przemian: raz rodzic, raz dziecko rysuje tylko jeden element obrazka. Po skończonej pracy możemy ułożyć opowiadanie z wykorzystaniem powstałego rysunku. Zabawa ćwiczy koordynację wzrokowo – ruchową, wyrabia sprawność ręki, wzbogaca słownictwo i kształtuje umiejętność budowania zdań.
6. Układanie zagadek – rodzic wymyśla własną zagadkę, np. Co to za zwierzę? Jest groźne, mieszka w zoo lub w Afryce i ma grzywę - a dziecko odgaduje. Następnie dziecko układa swoja zagadkę, a rodzic odgaduje.
7. Gry planszowe i puzzle - świetnym sposobem na rozwijanie koncentracji uwagi, jest układanie puzzli lub gry planszowe.
8. Wieża z klocków – budujemy wieżę z klocków stawiając klocki jeden na drugim – jedna wieża rodzic, druga dziecko. Czyja wieża będzie wyższa?
9. Zabawa w kolory – rodzic na przemian z dzieckiem wymienia nazwy kolorów. Kolory nie mogą się powtarzać.
ZABAWY TEMATYCZNE
1. Zabawa w sklep – układamy na półkach, krzesełkach, podłodze różne przedmioty. Mogą to być artykuły spożywcze, papierowe, kosmetyki, zabawki. Organizujemy sklep, np. zabawkowy. Przygotowujemy ceny produktów na kartce (w zakresie 10) i pieniądze (wykonane z papieru). Raz dziecko, raz rodzic jest sprzedającym i kupującym. Ćwiczymy zasady kulturalnego zachowania się w sklepie (zwroty: dzień dobry, czym mogę służyć, dziękuję, do widzenia) oraz umiejętność dodawania i odejmowania w zakresie 10.
2. Wiosenna łąka – układamy opowieść o wiośnie, a zadaniem dzieci jest naśladowanie wszystkich czynności, o których jest mowa, np.: Był piękny, wiosenny dzień. Dzieci wstały rano, przeciągnęły się, ubrały i zjadły śniadanie. Nałożyły kurtki, czapki, buty i wybiegły na łąkę. Nagle ujrzały bociana, który brodził po łące, a po chwili stanął na jednej nodze i obserwował otoczenie. Potem zobaczył żabki, które skakały po łące. Nad łąką krążył jastrząb, więc wszystkie zające pochowały się do norek. Ślimaki wolno pełzały, a łabędzie na pobliskim stawie wzbijały się do lotu. Po pewnym czasie słoneczko zaczęło chować się za chmury, więc dzieci wróciły do domu. Teraz dzieci mogą opowiedzieć, jakie zwierzęta widziały na łące, a na koniec narysować wiosenną łąkę.
ZABAWY SŁUCHOWE
1. Zabawa słuchowa - dziecko siedzi i słucha wyrazów wypowiadanych wolno przez rodzica. Jego zadaniem jest klasnąć w dłonie, gdy rodzic powie wyraz, który jest nazwą koloru, np.: piłka, zielony, kot, farby, czarny… (Ćwiczenie koncentracji i percepcji słuchowej).
2. Synteza fonemowa - celem jest ćwiczenie umiejętności łączenia głosek w słowa. Rodzic wymawia pojedyncze głoski, a dziecko próbuje połączyć je w słowa, np.:
- D – O – M
- W – A – T – A
- CZ – A – P – K – A
- T – R – Ą – B – K – A
- W – I – A –T – R – A – K
- K – O – M – P – U – T – E – R
- T – E – L – E – W – I – Z – O – R
3. Różnicowanie fonemów - celem jest doskonalenie świadomości fonologicznej. Rodzic wypowiada dwa słowa. Zadaniem dziecka jest odgadnięcie, czy są to takie same słowa, czy różnią się one między sobą (dziecko mówi takie same lub nie takie same). Przykładowe pary słów:
- bal – pal;
- dom – dom;
- sowa – sofa;
- bas – pas;
- ton – tom;
- mak – mag;
- len – leń
W przypadku słów, które się różnią warto poprosić dziecko, aby powiedziało dodatkowo czym się różnią. Np. słowa bal – pal różnią się pierwszymi głoskami b – p.
4. Dzielenie słów na sylaby - celem jest doskonalenie syntezy sylabowej. Rodzic wypowiada słowa, które dziecko ma podzielić na sylaby, np.: lalka, domek, auto, samolot, tulipan, szkoła, klasa, pani … Dziecko może pomagać sobie klaszcząc lub wskazując kolejne sylaby na palcach.
5. Zabawa w rymy – podajemy wyraz i wspólnie szukamy wyrazu, który się z nim rymuje, np. słoń-koń-dłoń; rak- hak-mak; półka–bułka-kółka-spółka.
6. Szukamy głoski – podajemy dziecku wyraz, np. sok, a zadaniem dziecka jest wskazanie pierwszej głoski (s) i podawanie wyrazów, które również zaczynają się na s, np. smok, syrop, samochód, sanki. Zabawę można utrudnić – podajemy dziecku wyraz, np. koc, dziecko wskazuje ostatnia głoskę (c) i szuka wyrazów, które kończą się lub zaczynają głoską (c).
ZABAWY STYMULUJĄCE SFERĘ EMOCJONALNO - SPOŁECZNĄ
1. Nie rozśmieszaj mnie - celem jest umiejętność koncentracji i panowania nad emocjami.
Dwie osoby – rodzic i dziecko lub rodzeństwo. Jedna osoba usiłuje być poważna i się nie uśmiechać. Druga osoba próbuje zrobić wszystko, żeby ją rozśmieszyć. Kiedy to już jej się uda, zamieniają się rolami.
2. Zabawa w lustro wody - celem jest wywołanie dobrego samopoczucia, przyjemnych przeżyć i radości ruchu. Jedna osoba stoi, druga leży na dywanie. Osoba stojąca dowolnie wymyśla i pokazuje różne figury. Druga osoba, będąca lustrzanym odbiciem (w jeziorze) powtarza te same ruchy w pozycji leżącej. Po wykonaniu sześciu figur następuje zmiana ról.
3. Niedokończone zdania - celem jest kształtowanie umiejętności wyrażania własnego zdania/myśli. Rodzic mówi: teraz pobawimy się w niedokończone zdania. Ja powiem początek, a ty dokończysz zdanie.
Dzisiaj czuję się, ….
Moja ulubiona bajka to …..
Kiedy czuje złość, to ….
Najczęściej mnie złości ……
Najmilszą rzeczą, która mi się dziś przytrafiła, jest……
Moje dwie zalety to ….
Najlepiej potrafię ….
4. Szczęście - celem jest uświadomienie sobie chwil, które sprawiają, że jesteśmy szczęśliwi. Zamknij oczy i zastanów się, kiedy jesteś szczęśliwy. Niech w Twojej głowie pojawią się różne obrazy, które są związane z Twoim szczęściem. Wybierz ten, który jest dla Ciebie najważniejszy. Otwórz oczy i narysuj chwilę w której czujesz się/czułeś się szczęśliwy. Opowiedz o swoim rysunku.
5. Strachy na lachy - celem jest uświadomienie sobie swoich lęków i szukanie sposobów radzenia sobie z nimi. Zamknij oczy i rozluźnij się. Jeśli czujesz się już bezpiecznie, wyobraź sobie swój strach – coś co sprawia, że się boisz. Zastanów się, jak to wygląda i z czym jest związane. Jeśli już wiesz, otwórz oczy i narysuj to czego się boisz. Nazwij to co narysowałeś. Teraz przyjrzyj się swojemu rysunkowi strachu uważnie jeszcze raz i dorysuj mu coś co sprawi, że przestaniesz się go bać, że będzie cię on rozśmieszać. Pomyśl: co możesz zrobić, gdy się czegoś boisz, aby poczuć się lepiej? (np. pomyśleć o czymś przyjemnym, porozmawiać z kimś …).
6. Masaż dziecka - chwila relaksu:
Tędy płynie rzeczka, (ruch falisty od głowy do bioder),
idzie pani na szpileczkach, (stukanie palcami wskazującymi wzdłuż kręgosłupa),
tu przebiegły konie - patataj, (stukanie piąstkami wzdłuż kręgosłupa),
tędy przeszły słonie, (klepanie dłońmi ułożonymi w kształcie łódeczki),
a tu idzie szczypaweczka, (leciutkie szczypanie od krzyża do głowy),
zaświeciły dwa słoneczka, (dłonie otwarte, palce złączone, masaż spiralny),
spadł drobniutki deszczyk, (lekkie pukanie wszystkimi palcami),
czy przeszedł cię dreszczyk? (lekkie szczypanie szyi), powtórzyć dwa razy, potem zmiana ról.
7. Paluszkowe bajki - celem jest rozwijanie kreatywności, wzbogacanie wyobraźni i słownictwa dziecka, nazywanie uczuć. Na wewnętrznej stronie palców starej rękawiczki w odpowiednim miejscu nakleić z papieru narysowane główki z różnymi wyrazami twarzy. Dziecko zgaduje uczucie i opowiada o tym bajkę (bohater ma przygody smutne, wesołe, itp.).
ZABAWY ROZWIJAJĄCE SPRAWNOŚĆ MANUALNĄ
1. Rysowanie oburącz - celem jest doskonalenie motoryki małej. Rysowanie obiema rękami jednocześnie różnych kształtów: linii prostych, fal, figur (np. koło, trójkąt …), kształtów (np. jabłko, słońce …) itp. Zaczynamy od rysowania w powietrzu, a dopiero następnie na kartce. Można wcześniej złożyć kartkę na pół i wyznaczyć w ten sposób linię środka do rysowania po obu stronach linii (lewa ręka po lewej stronie, prawa po prawej stronie).
2. Zagadki pantomimiczne - proszę ruchem przedstawić dziecku jakąś czynność (np. mycie zębów). Zadaniem dziecka jest odgadnięcie tej czynności oraz podanie pory, w której tę czynność się wykonuje.
3. Zabawa „prawda-fałsz” - rodzic czyta zdanie na temat urządzeń elektrycznych i czynności z nimi związanych a Twoim zadaniem jest zdecydować, czy zdanie było prawdziwe czy fałszywe:
1. Żelazko pierze ?
2. Czajnik gotuje wodę?
3. Suszarka miksuje?
4. Odkurzacz myje?
5. Lodówka chłodzi żywność?
6. W tv możemy oglądać bajki?
4. Samodzielne układanie obrazka z części - rodzicu – wytnij dowolny obrazek z gazety , przetnij na kilka części i czekaj aż dziecko go ułoży.
5. Klamerki do bielizny - proponujemy dziecku dopinanie klamerek do miseczki, do rozwieszonego sznurka, do sztywnej kartki, do papierowego talerzyka. Dobieramy klamerki według koloru, według napisanej na papierowym talerzyku liczby.
Starszym dzieciom proponujemy dopinanie drewnianych klamerek z literkami do obrazków w taki sposób, aby powstała nazwa tego, co znajduje się na danym obrazku. W ten atrakcyjny sposób utrwalamy znajomość liter, uczymy odczytywać wyrazy i kojarzyć je z obrazem graficznym.
6. Fasole i kasze - można je przesypywać do innego naczynia, szukać ukrytego w fasoli przedmiotu, przeliczać, układać wzory. Kasza i mąka, to znakomite podłoże do pisania i rysowania. Rozsypana na tacy stanowi niejako ścieralną tablicę, Wymieszane ziarna grochu i fasoli dziecko może przebierać: do jednego naczynia wkłada ziarenko grochu, a do drugiego ziarenko fasoli. Zwracamy uwagę na to, aby pracowały obie ręce, przekraczając linię środkową ciała. W ten sposób ćwiczymy również chwyt pęsetkowy.
7. Opakowania po jajkach lub pojemniki do lodu - w otwory wytłaczanki po jednej stronie układamy klocki. Zadaniem dziecka jest w identyczny sposób ułożyć klocki w otworach po drugiej stronie wytłaczanki.
8. Plastikowe kubeczki - dziecko może nakładać kubki na siebie, a także układać z nich piramidki – w sposób dowolny lub według wzoru narysowanego na kartce.
9. Lejki - przez lejki przelewamy lub przesypujemy piach, kasze do butelki.
10. Czarodziejskie pudełko - z tekturowego pudełka możemy stworzyć, gdy w pokrywie kartonowego pudła wytniemy okrągły otwór. Wewnątrz chowamy różnego rodzaju przedmioty. Dziecko, wkładając rękę do otworu, dotyka kolejnych znajdujących się w nim przedmiotów i próbuje opisać ich cechy.
Uczniu, nie bój się psychologa ani pedagoga szkolnego!
Pedagog szkolny to osoba, dla której najważniejsze jest dobro dziecka.
Mogę zagwarantować Ci, że:
- nie krzyczę,
- nie krytykuję,
- nie oceniam,
- nie wyśmiewam,
- nie wydaję osądów
lecz:
- wysłucham,
- podpowiem,
- doradzę,
- zrozumiem,
- będę dyskretna.
Pamiętaj, że każdy Twój problem jest dla mnie niezwykle ważny i postaram się zrobić wszystko, aby pomóc Ci go rozwiązać. Szczególnie zapraszam Cię gdy:
- pojawiła się w Twoim życiu sytuacja, z którą nie potrafisz sobie poradzić,
- masz problemy w nauce,
- nie potrafisz porozumieć się z nauczycielami,
- masz problemy rodzinne,
- nie potrafisz nawiązać kontaktu z rówieśnikami,
- chciałbyś pomóc innym,
- wpadłeś na świetny pomysł, którego sam nie potrafisz zrealizować,
- masz problemy osobiste,
- chciałbyś podzielić się radością lub sukcesem,
- czeka Cię trudna kartkówka lub sprawdzian, do którego nie potrafisz sam się przygotować,
- chciałbyś wprowadzić zmiany w życiu szkoły,
oraz w każdej innej ważnej dla Ciebie sprawie.
Zapraszam.
Instytucje pomocowe
na terenie powiatu wodzisławskiego
Ośrodek Pomocy Społecznej
Pszów, ul. Traugutta 48, tel. 32 729-10-46,
32 455-75-86
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
Wodzisław Śl., ul. Mendego 3, tel. 32 456-19-93
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie
Wodzisław Śl., ul. Wałowa 30, tel. 32 455-14-30
Powiatowy Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia
dla Ofiar Przemocy w Rodzinie
Wodzisław Śl., ul. Wałowa 30, tel. 455-60-32
Punkt Interwencji Kryzysowej
(doradca ds. społecznych, psycholog, terapeuta rodziny,
prawnik, pracownik merytoryczny PCPR)
tel. 32 455-14-30, 32 454-71-06
Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej
Centrum Zdrowia Psychicznego
i Terapii Uzależnień AL-MED.
Wodzisław Śl., ul Radlińska 16,
tel. 32 455-04-06, 607-344-397
Biuro Porad Obywatelskich
Radlin, ul. Solskiego 15, tel. 32 453-07-28
Ważne telefony
Wodzisławski Telefon Zaufania
733-933-343 (codziennie 8.00-20.00)
Dziecięcy Telefon Zaufania
Rzecznika Praw Dziecka
800-12-12-12 (codziennie 8.15-20.00)
Ogólnopolski Telefon zaufania
dla dzieci i młodzieży
116-111 (od poniedziałku do niedzieli
godz.12.00-20.00- numer darmowy)
więcej informacji www.116111.pl
Rzecznik Praw Obywatelskich
800-676-676, (22) 55-17-700
Ogólnopolski Telefon
Dla Ofiar Przemocy w Rodzinie
„Niebieska Linia”
0-801-12-00-02 (płatny pierwszy impuls)
Ogólnopolski Telefon Zaufania
Narkotyki-Narkomania
0-801-19-99-90 (codziennie 16.00-21.00)
BIOFEEDBACK
W naszej szkole prowadzone są treningi EEG Biofeedback! Trening taki wykorzystywany jest z powodzeniem w edukacji, zwłaszcza u dzieci z różnego typu trudnościami.
Treningi EEG Biofeedback w szkole szczególnie wykorzystywane będą w celu usprawnienia koncentracji uwagi, spostrzegania, pamięci ucznia jak i jego tempa pracy. Mają także za zadanie wyeliminować stres szkolny i zminimalizować niepożądane zachowania uczniów. Biofeedback ma wspomóc rozwój edukacyjny, społeczny i emocjonalny ucznia.
Co to jest EEG Biofeedback?
EEG-Biofeedback to profesjonalny trening mózgu
EEG-Biofeedback to rodzaj terapii, dzięki której pacjent w sposób świadomy uczy się zmieniać wzorzec wytwarzanych fal w mózgu, tak aby mózg pracował wydajniej i szybciej.
Sygnał z jednego punktu na głowie pacjenta jest przetwarzany na zrozumiałą dla pacjenta formę graficzną (wykresu, animacji).
Dzięki temu sprzężeniu zwrotnemu pacjent wie, kiedy jest skoncentrowany, a kiedy przestaje się koncentrować. Pozwala to nauczyć się reakcji własnego mózgu i tak zmodyfikować jego pracę, aby funkcjonował efektywnie.
Trenuing mózgu wygląda na przykład tak:
Wyobraź sobie, że siedzisz w wygodnym fotelu i patrzysz w ekran komputera. Widzisz tam tor wyścigowy, a na nim wymarzone auto. Ty jesteś jego kierowcą, ale nie siedzisz za kierownicą. Nie dotykasz też ani klawiatury komputera, ani kierownicy. Twoje zadanie polega na prowadzeniu samochodu za pomocą… myśli. Niemożliwe? A jednak. Dzięki metodzie biofeedback można nie tylko bezpiecznie prowadzić wirtualny samochód czy poderwać do startu samolot, ale też sterować własnym ciałem.
W naszej szkole, dzięki nowoczesnemu urządzeniu do terapii EEG Biofeedback uczniowie mogą trenować mózg pod okiem specjalisty – sterują swoimi FALAMI MÓZGOWYMI przebieg animacji komputerowej.
Jak to się dzieje?
Tę metodę treningu mózgu wymyślono dla amerykańskich astronautów. Korzystał z niej także nasz mistrz narciarski Adam Małysz. W dosłownym tłumaczeniu oznacza to „biologiczne sprzężenie zwrotne”. By rozpocząć terapię, należy spotkać się ze specjalistą z zakresu Biofeedback. A potem zaczyna się seria treningów specjalnie dobranych dla konkretnego ucznia (potrzeba co najmniej dziesięciu, a czasem nawet kilkudziesięciu zajęć). Podczas treningów uczeń podłączony jest do aparatury za pomocą czujników. EEG Biofeedback mierzy rodzaje fal wysyłanych przez nasz mózg. Każdą zmianę tych parametrów widać na monitorze komputera oraz słychać w formie dźwięku. Dzięki temu możemy wpływać na reakcje własnego ciała i świadomie je korygować. Brzmi to tajemniczo, ale jest proste.
EEG Biofeedback polega na intensyfikacji lub wyciszeniu określonych fal wysyłanych przez nasz mózg. Emituje on cztery rodzaje tych fal: alfa, beta, theta i delta. Mają one różne zakresy. W zależności od naszego stanu psychofizycznego jeden typ fal przeważa. Dobroczynna dla mózgu jest fala alfa. Fizjologicznie występuje ona co najmniej dwa razy dziennie: po przebudzeniu i przed zaśnięciem oraz gdy mamy zamknięte oczy. Umysł – uwolniony od nadmiaru wrażeń – jest wówczas zdolny do twórczej pracy i łatwiej zapamiętuje. Terapeuta wie o tym i jeśli potrzeba, żeby umysł wydajniej pracował (bo uczeń ma przed sobą ważny test), dobierze dla nas taki program komputerowy, który zintensyfikuje do pracy fale alfa (albo wyciszy fale beta high odpowiedzialne za stres, napięcie czy lęk).
Jak wygląda trening?
Gdy poddajmy się EEG Biofeedback, do naszej głowy terapeuta przykleja elektrody, które rejestrują fale mózgowe. Na swoim monitorze widzi je w postaci wykresu, czyli może zauważyć, które fale dominują, a które są zbyt słabe. Wie zatem, co wyciszyć, a co stymulować. Następnie wybiera dla nas indywidualny program, który obserwujemy na drugim ekranie w postaci przystępnej animacji. Osoba trenująca może obserwować pracę własnego mózgu i świadomie na nią wpływać. Kiedy wzrasta aktywność mózgu, w pożądanym paśmie częstotliwości fal mózgowych, trenujący otrzymuje nagrodę w postaci punktów, dźwięku i animacja działa. Otrzymywana pozytywna informacja zwrotna motywuje i rozwija pracę mózgu. Fale mózgowe trenuje się również podczas oglądania ulubionego filmu. Zasada jest taka sama i jest to bardzo atrakcyjne. Każdy trening może być inny. Zamiast animacji, uczeń kontroluje bieg filmu otrzymując przy tym informację zwrotną, czy pracuje na określonej częstotliwości fal mózgowych. Gdy tak nie jest, dźwięk się wyłącza lub zatrzymuje się obraz.
Więcej informacji u pedagoga szkolnego!